Obawiasz się, że możesz przeobrazić się w... bridezillę? Podpowiadamy, jak wychwycić pierwsze oznaki i przekierować uwagę (czyt. stresować się mniej), aby dzień ślubu był tym, czym powinien być – pełnym radości i spontaniczności czasem, pełnym dobrych emocji i optymizmu. Potraktuj te wskazówki z przymrużeniem oka, choć ostrzegamy – możesz natrafić na punkt, przy którym... mrugnie Ci powieka.